Szanowny użytkowniku!

(przewiń w dół, aby zapoznać się z całością informacji)

Mając na uwadze, że 25 maja 2018r. zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE znane szerzej pod nazwą GDPR (RODO) administrator serwisu internetowego https://www.przedszkole21-kozle.pl/ którym jest
Publiczne Przedszkole nr 21 w Kędzierzynie-Koźlu nazywane dalej Administratorem, dla spełnienia obowiązku informacyjnego określonego w art. 12 (Rozdział III)tego Rozporządzenia informuje niniejszym, że w obrębie serwisu stosuje następującą politykę prywatności :

Dane osobowe

  1. Użytkownik może przekazywać swoje dane osobowe Administratorowi za pomocą formularzy dostępnych na Stronie, jeżeli takowe występują w treści podstrony oraz za pomocą formularza logowania w celu uzyskania dostępu do zaplecza administracyjnego strony.
  2. Administratorem danych osobowych Użytkownika jest Administrator.
  3. Dane przekazane Administratorowi w ramach formularza zapisu na newsletter przetwarzane są w celu przesyłania Użytkownikowi newslettera.
  4. Administrator gwarantuje poufność wszelkich przekazanych mu danych osobowych.
  5. Podanie danych jest zawsze dobrowolne, ale niezbędne do podjęcia przez Użytkownika akcji, do której przeznaczony jest dany formularz.
  6. Administrator nie udostępnia przekazanych mu danych jakimkolwiek podmiotom trzecim.
  7. Dane są przechowywane przez czas niezbędny dla prawidłowego udostępniania informacji.
  8. Dane osobowe są gromadzone z należytą starannością i odpowiednio chronione przed dostępem do nich przez osoby do tego nieupoważnione.
  9. Użytkownikowi przysługują następujące uprawnienia:
    • prawo do żądania dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania,
    • prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
    • prawo do przenoszenia danych,
    • prawo do cofnięcia zgody na przetwarzanie danych osobowych w określonym celu, jeżeli Użytkownik uprzednio taką zgodę wyraził,
    • prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego w związku z przetwarzaniem danych osobowych przez Administratora.
  10. Administrator informuje niniejszym Użytkownika, że powierza przetwarzanie danych osobowych firmie Usługi informatyczne Witold Joniak, ul. Sienkiewicza 3 47-253 Landzmierz NIP:749-121-63-73 REGON 530600669 - w celu obsługi systemu zarządzania treścią strony. Firma ta podpowierza przetwarzanie firmie Kylos Sp. z o. o. ul. Wróblewskiego 18 93-578 Łódź, Oznaczenie sądu rejonowego:Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XX Wydział Gospodarczy KRS, NIP: 947-196-00-52 Regon: 100635787 KRS: 0000496957 - w celu przechowywania danych na serwerach

Pliki cookies

  1. Administrator wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka), czyli niewielkie informacje tekstowe, przechowywane na urządzeniu końcowym Użytkownika (np. komputerze, tablecie, smartfonie). Cookies mogą być odczytywane przez system teleinformatyczny Administratora.
  2. Administrator przechowuje pliki cookies na urządzeniu końcowym Użytkownika, a następnie uzyskuje dostęp do informacji w nich zawartych w celach statystycznych oraz w celu zapewnienia prawidłowego działania Strony.
  3. Administrator informuje niniejszym Użytkownika, że istnieje możliwość takiej konfiguracji przeglądarki internetowej, która uniemożliwia przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym Użytkownika. W takiej sytuacji, korzystanie ze Strony przez Użytkownika może być utrudnione.
  4. Administrator wskazuje niniejszym, że pliki cookies mogą być przez Użytkownika usunięte po ich zapisaniu przez Administratora, poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej, programy służące w tym celu lub skorzystanie z odpowiednich narzędzi dostępnych w ramach systemu operacyjnego, z którego korzysta Użytkownik.

Inne technologie

Administrator informuje niniejszym Użytkownika, że stosuje kod śledzenia Google Analitycs – w celu analizy statystyk Strony.

Logi serwera

  1. Korzystanie ze Strony wiąże się z przesyłaniem zapytań do serwera, na którym przechowywany jest Serwis.
  2. Każde zapytanie skierowane do serwera zapisywane jest w logach serwera. Logi obejmują m.in. adres IP Użytkownika, datę i czas serwera, informacje o przeglądarce internetowej i systemie operacyjnym, z jakiego korzysta Użytkownik.
  3. Logi zapisywane i przechowywane są na serwerze.
  4. Dane zapisane w logach serwera nie są kojarzone z konkretnymi osobami korzystającymi ze Strony i nie są wykorzystywane przez Administratora w celu identyfikacji Użytkownika.
  5. Logi serwera stanowią wyłącznie materiał pomocniczy służący do administrowania Stroną, a ich zawartość nie jest ujawniana nikomu poza osobami upoważnionymi do administrowania serwerem.
Do korzystania z serwisu wymagane jest zaakceptowanie tej polityki prywatności. Jeżeli jej nie akceptujesz opuść tę stronę. W sprawach związanych z ochroną danych osobowych możesz kontaktować się pisząc na adres pp21@kedzierzynkozle.pl
akceptuję politykę prywatności - przejdź do serwisu
ładowanie strony

Jak wspierać dziecko w trakcie epidemii koronawirusa?

06 kwietnia 2020 r. null

 

 

 

Jak wspierać dziecko w trakcie epidemii koronawirusa?
#wsparciewkoronie

 

Jesteśmy w trakcie nowego doświadczenia. Zostajemy w domach, ograniczamy wyjścia do niezbędnego minimum, w tle ciągle słyszymy nowe doniesienia o koronawirusie. Tuż przy nas, w tym czasie są także dzieci, które, podobnie jak my, doświadczają wielu trudnych emocji- od lęku, przez smutek i złość. One również mierzą się z wyzwaniami i pytaniami: „Co się teraz będzie działo?”, czy „Jak przetrwać z rodzicami w czterech ścianach?” ;). Zapraszam was do… długiego, ale mam nadzieję bogatego w konkrety, wpisu o tym jak można wspierać dzieci w czasie epidemii.

 

.

 

Nazywaj i akceptuj emocje dziecka. Wszystkie.

 

Okres kwarantanny/ciągłego przebywania w domu jest i będzie trudny. Dla wszystkich. Nie mam na myśli żadnych katastroficznych wizji, ale fakt: bycie praktycznie non stop w domu (tu szczególnie wspieram rodziców mieszkających w bloku, bez dostępu do ogrodu L), w rutynie jest trudne. Wszyscy jesteśmy istotami społecznymi- potrzebujemy spotkań, wyjść z domu. Rutyna na dłuższą metę nas przytłacza, cztery ściany mogą skutecznie obniżać nastrój. 

 

Bardzo dużo w kontekście koronawirusa mówimy o lęku. I wspaniale- na pewno jest to emocja, która przeważa w doświadczeniu dzieci w obecnej sytuacji. Jednak chciałabym tutaj podkreślić, że w większości doświadczamy i będziemy doświadczać także innych trudnych: złości, niepewności, smutku, znudzenia, zniecierpliwienia.

 

Mamy prawo to czuć. Dzieci mają prawo to czuć. Mają prawo się bać, mają prawo się złościć, mają prawo się smucić. 

 

Nazywanie i akceptowanie emocji zawsze jest ważne. Nie tylko w okresie epidemii. Jednak teraz, przy takim ich nagromadzeniu, jest szczególnie ważne. Dlatego, gdy widzisz, że twojemu dziecku jest trudno. NAZYWAJ i AKCEPTUJ. 

 

„Widzę, że boisz się koronawirusa. Tak, to trudne. Może opowiesz mi o tych strachach?”

 

„Złościsz się, że ciągle musimy siedzieć w domu. Rozumiem. Też mnie złości, że nie możemy pobawić się na placu zabaw. Może zastanowimy się jak zrobić mini plac zabaw w domu?”

 

„Smutno ci, że twoje urodziny spędzimy we czwórkę. Opowiedz mi o Twoim smutku…”

 

To pomaga. To wspiera. To daje bliskość.

 

Stwórz przestrzeń do rozmowy o emocjach i przeżyciach

 

Jak wspomniałam powyżej, wszyscy mamy prawo do doświadczania wielu emocji. Jeżeli dzieci o nich opowiedzą to „uff”- po pierwsze dadzą im ujście, po drugie mamy możliwość okazania im wsparcia, zrozumienia i pomocy.

 

Trudniej, jeżeli nie opowiedzą. To, co niewypowiedziane, chowa się „do środka”. Męczy, dusi, przytłacza. Stąd tak ważne jest stworzenie przestrzeni do mówienia o uczuciach, która wejdzie do waszego codziennego schematu dnia. Czasami wystarczy pytanie: Jak się czujesz? Jak się dziś czułaś? Jakie emocje cię odwiedziły? 

 

Czasem nie wystarczy i przydadzą się dodatkowe, kreatywne pomoce, które otwierają drzwi do rozmowy.

 

I tym samym zaczynam akcję #wsparciewkoronie i na dniach będę Wam podrzucać min. materiały, dzienniki nastroju, które wspierają w codziennych rozmowach i nazywaniu uczuć, bo to bardzo ważne!

 

Stwórzcie „własnego” koronawirusa i porozmawiajcie o nim

 

…yyyy ale, że jak? Stworzyć własnego koronawirusa? Taaak! Narysujcie go, stwórzcie z klocków, z plasteliny, nadajcie mu imię.  Dzieci potrzebują konkretu, „namacalnej” postaci, na bazie której wyobrażą sobie i poukładają, co się dzieje i dlaczego. Abstrakcja, to, że wymagamy od dzieci ciągłego „musisz zrozumieć, jest taki wirus…” wzmagają niepewność, niezrozumienie i nasilają lęk. Dzieci potrzebują faktów, dostosowanych do ich okresu rozwojowego. Gdy już stworzycie postać/ stworka „Koronawiruska” to macie wspaniałą bazę, by opowiedzieć sobie: co go powiększa, co go pomniejsza i za tym: dlaczego tak wygląda profilaktyka i obecne działania. 

 

Powodzenia i do dzieła!

 

…a na dniach pokażę wam mojego, graficznego Koronawiruska, który być może będzie inspiracją.  🙂

 

Opowiadaj na pytania i pozwól pytać

 

Niby proste, a tak trudne. W moim odczuciu jednak trudne. Większość najtrudniejszych pytań, które usłyszałam w swoim życiu były od dzieci. I pewnie u Was takie się pojawią lub pojawiają. 

 

„Czy umrzemy od tego wirusa? Czy dziadek umrze? Czy jesteśmy bezpieczni? A czy ten wirus się kiedyś skończy? A czy on może wejść przez szparę w oknie?” 

 

Często mamy przekonanie, że najważniejsza jest treść naszej odpowiedzi. Owszem jest ważna, ale równie ważna jest nasza postawa do zadawania pytań. Te pytania wynikają z nagromadzonego napięcia i niepewności, z którą wszyscy obecnie musimy się mierzyć. Stąd niezwykle istotna jest nasza gotowość-gdy odpowiadamy, prosimy o zadawanie pytań, pokazujemy: „jestem gotowa/y” i wprowadzamy atmosferę bezpieczeństwa. Gdy unikamy, zmieniamy temat, robimy wszystko, by dziecko nie zapytało „czy umrzemy?”, wprowadźmy atmosferę napięcia i niepewności, wysyłamy komunikat „nie radzę sobie”. Dzieci potrzebują spokoju, bezpieczeństwa i przekonania, że rodzic rozumie, co się dzieje i panuje nad sytuacją.

 

No dobrze… A jak odpowiedzieć na te pytania? W oparciu o fakty, dostosowane do rozwoju dziecka z dodatkiem wsparcia i poczucia bezpieczeństwa „Kochanie, wszyscy ludzie się bardzo zjednoczyli i robimy wszystko, by wirus sobie poleciał. W naszym domu jesteśmy bezpieczni”, „Dziadek jest również w swoim domu, często myje ręce, tato dowozi mu zakupy i jest bezpieczny”, „Tak. Ten wirus się kiedyś skończy”, „Nie, wirusy nie wchodzą przez szparę. Zarażamy się nim, będąc blisko osób chorych, dlatego czasowo jesteśmy wszyscy w domu, by wyleczyć chorych i by wirus zniknął”.

 

Wyeliminuj/ maksymalnie ogranicz przekazy medialne dotyczące koronawirusa

 

Zastanawiałam się, czy dodać ten punkt. Mało mówi o wsparciu, bardziej o wyeliminowaniu dodatkowych obciążeń. Po czym stwierdziłam, że to na tyle ważne, że chcę tutaj to wyraźnie podkreślić.

 

Czas z dziećmi to nie moment, by w tle leciały wiadomości, audycje o koronawirusie.

 

Po pierwsze: nam też to nie służy. Jesteśmy, jako dorośli, przeciążeni ilością informacji, która na nas spada (dla jasności: nie uważam, że mamy się od nich w 100% odciąć, ale na pewno dla własnego zdrowia psychicznego ograniczyć czas spędzany na czytaniu o wirusie).

 

Po drugie, tu najważniejsze z perspektywy dziecka. Dzieci nie rozumieją wiadomości. „Na marginesie”: to często argument, który stosujemy „No ale on i tak tego nie rozumie”. Tak, prawda, nie rozumie. Gdy czegoś nie rozumiemy odczuwamy napięcie i lęk. Gdy czujemy lęk, zmieszanie informacyjne, wyłapujemy informacje selektywnie, skupiając się na zagrażających przekazach. Więc z audycji w radio/ w wiadomościach dzieci przeważnie wyłapują hasła: „śmiertelne zagrożenie”, „opanowuje cały świat”, „nie radzimy sobie”, „brakuje lekarzy ”. 

 

Wprowadź do domowej codzienności ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne

 

Mamy różne możliwości, które pomagają nam radzić sobie z emocjami, układać je. Jednym z nich jest mówienie o nich, wyrażanie, akceptowanie, innym: ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne. To czas nagromadzenia trudnych emocji i napięcia. Im więcej napięcia, tym trudniej nam to pomieścić (dosłownie pomieścić)… w sobie. A nie chodzi o to, by je upychać w nas- przeciwnie: ważne by je uwalniać. Stąd w obecnym czasie konieczne jest zatrzymanie się, relaksowanie, wprowadzenie ćwiczeń oddechowych i uwalnianie emocji.

 

Doskonale sprawdzą się tutaj ćwiczenia oddechowe, bajki relaksacyjne (które również są w planie: do przygotowania).

 

Pozwól dziecku radzić sobie w dziecięcy sposób

 

Piosenka, rymowanka o koronawirusie? Tak. 

 

Zabawa w uciekanie przed koronawirusem? Tak.

 

Żartowanie, wygłupy z koronawirusem w tle? Tak

 

Tworzenie/ rysowanie koronawirusa i budowanie dla niego rakiety, by wyleciał w kosmos? Tak.

 

To dziecięce, ZDROWE sposoby na radzenie sobie z obecną sytuacją. Czasami ich nie rozumiemy. To w porządku,  to super moc dzieci, którą dorośli  czasami zatracają (choć nie zawsze!). Co istotne: tu nie musimy wszystkiego rozumieć, po prostu nie przeszkadzajmy 🙂

 

Szukajcie, podkreślajcie pozytywy codzienności

 

Dużo tutaj pisałam o towarzyszeniu w przeżywaniu emocji, z naciskiem na te wynikające z trudnych doświadczeń.

 

Równie ważne jest wspólne przeżywanie radości, wdzięczności, ekscytacji oraz wspólne nazywanie i wyłapywanie dobrych, miłych, cennych chwil. Pielęgnowanie wdzięczności. To także cenny czas. To, że może być trudny, nie oznacza, że będzie tylko taki. Każdy, wspólny dzień może mieć w sobie wiele cudownych chwil. W dużej mierze zależą one od nas- od tego jak poukładamy ten czas i czy pochylimy się nad dostrzeganiem tego co cenne i ważne. Wielu z nas ma możliwość nadrobić zaległości w planszówkach, wygłupach, przytulaniu do południa. Jednym słowem nadrobić czas w byciu razem.

 

Zatem ćwiczmy wdzięczność, dostrzeganie pozytywów i do pakietu codzienności dodajemy „co dobrego?”. 🙂

 

Co dobrego dziś nam się przydarzyło? Co było dla Ciebie ważne? Co ci się podobało? Jaka zabawa utkwiła Ci w pamięci? Za co jesteś wdzięczny? 

 

No właśnie…

 

A tobie co daje ten czas? <3

 

Podsumowanie 🙂

 

Na zakończenie chcę Wam napisać przede wszystkim: trzymajcie się dzielnie, czerpcie z tego czasu, tyle ile możecie dobrego, a kiedy będzie Wam trudno, pamiętajcie: to kiedyś minie. Musi. 

 

Źródło:

 

https://dzieciecapsychologia.pl/jak-wspierac-dziecko-w-trakcie-epidemii-koronawirusa-wsparciewkoronie/

  

powrót do listy aktualności